iLive w produkcji „Classic Quadrophenia” w Royal Albert Hall | Konsbud Audio

Jesteś tutaj

iLive w produkcji „Classic Quadrophenia” w Royal Albert Hall

09.09.15

W produkcję, która realizowana była w Londynie, została zaangażowana znana na całym świecie Royal Philharmonic Orchestra, London Oriana Choir oraz gościnnie wokaliści Billy Idol, Phil Daniels i Alfie Boe. System iLive od Allen & Heath był konsoletą frontalną w tej produkcji.

W produkcję, która realizowana była w Londynie, została zaangażowana znana na całym świecie Royal Philharmonic Orchestra, London Oriana Choir oraz gościnnie wokaliści Billy Idol, Phil Daniels i Alfie Boe. System iLive od Allen & Heath był konsoletą frontalną w tej produkcji.

Jednym z głównych celów Pete’a Townshenda było oddanie czystego i otwartego brzmienia, jak na albumie studyjnym. Wybór iLive’a był spowodowany tym, że zapewnia on właśnie takie brzmienie, świetnie przetwarza dźwięk, jest elastyczny, w pełni konfigurowalny i można go dopasowywać do swoich potrzeb. Realizator FOH, Ian Barfoot, powiedział: „iLive pracuje dla mnie, a nie na odwrót. Z 80-osobową orkiestrą, 90-osobowym chórem i goszczącymi muzykami naprawdę dużo się dzieje. Dzięki iLive panuję nad sytuacją”.

Nagłośnienie zostało dostarczone przez firmę Capital Sound. System iLive składał się z dwóch modularnych iDR10, zainstalowanych na scenie i połączonych przez ACE. Konsoletą frontową był iLive-112. Został on połączony z MixRackami za pomocą kabli optycznych i CAT5. System musiał zarządzać 128 wejściami, 12 wyjściami i 16 grupami DCA. Dodatkowo, ślady orkiestry wysłane były do konsolety monitorowej, a miks główny do mobilnych wozów transmisyjnych.

„iLive-112 jest bardzo dobrym rozwiązaniem dla teatrów. Jestem pod wrażeniem, że mam do dyspozycji 224 wirtualne kanały i używając przypisywalnych klawiszy mogę przywoływać kompletnie inny widok kanałów jako scenę, co znacznie rozszerza możliwości ponad to co znajduje się w warstwach. Programując przyciski do przywoływania zupełnie innych widoków kanałów mogę je przypisać do różnych partii orkiestry i błyskawicznie wczytać daną konfigurację poprzez jedno wciśnięcie klawisza. Teoretycznie pozwala to na 9-krotne zwielokrotnienie dostępnych 112 kanałów…ale to już chyba szaleństwo!”, mówił Barfoot.

Dodatkowym atutem systemu iLive są aplikacje. Podczas realizacji „Quadrophenii”, technik stosował iLive Editor do monitorowania pierwszych 50 kanałów mikrofonowych, głównie sekcji strunowej, gdzie najczęściej występują problemy z dźwiękiem. Używał też iPada z aplikacją, która pozwalała na zdalną kontrole miksera podczas prób.

Galeria: 

Produkty