Firma WiKaudio zdecydowała się na zakup dLive
21.11.17
WiKaudio to nieduża firma nagłośnieniowo-oświetleniowa z Wągrowca, która od 20 lat zajmuje się obsługą techniczną imprez estradowych głównie na terenie powiatu wągrowieckiego. Właścicielem firmy jest Witold Krystkowiak, z którym udało nam się wymienić kilka zdań po zakupie konsolety.
Panie Witoldzie, co sprawiło, że zdecydował się Pan na zakup systemu dLive?
WK: W tej branży trzeba ciągle trzymać rękę na pulsie, dlatego postanowiliśmy zakupić nowy mikser. W czasie przypadkowej rozmowy kolega z branży powiedział mi, że nowy mikser Allen & Heath dLive jest bardzo interesujący i znajduje się w coraz większej ilości riderów. Zaciekawiony, przeczytałem i obejrzałem większość informacji na temat serii dLive. S5000 był dokładnie tym czego poszukiwaliśmy: riderowy, o bezkompromisowej jakości dźwięku, wielofunkcyjny, z niesamowitymi możliwościami konfiguracji, intuicyjny, z dużą ilością wejść i wyjść, no i oczywiście - w atrakcyjnej cenie. Zakupiliśmy go poniekąd "w ciemno", bez przeprowadzania długich testów, ale jak się później okazało mikser okazał się strzałem w dziesiątkę!
Na jakich wydarzeniach mikser został dotąd użyty?
WK: Użyliśmy go na koncertach Lednica Seniora 2017, Mezo z zespołem, Pectus Akustycznie, Michał Bajor z zespołem i kilku innych. Akustycy, którzy do tej pory nie mieli kontaktu z serią dLive byli bardzo pozytywnie zaskoczeni. Zgodnie potwierdzali bardzo dobrą jakość dźwięku, łatwość obsługi oraz możliwości konfiguracyjne znane z mikserów najwyższej klasy.
Czyli można powiedzieć, że jest to mikser uniwersalny?
WK: Tak, jak najbardziej. I to nie tylko w sensie użytkowania. To, że kupiliśmy system dLive, na który składa się powierzchnia S5000 wraz z mixrackiem DM48 oraz kartą Dante świadczy, że jest to mikser dostępny nie tylko dla "największych", również mniejsze firmy nagłośnieniowe mogą posiadać tak dobry sprzęt i realizować koncerty na wysokim poziomie technicznym.
Dziękuję za rozmowę.
WK: Dziękuję.
